Rozmowy kwalifikacyjne w Finder

Moje relacja:

Rekrutacja to było spotkanie i testy. Ja nie miałem doświadczenia w tej pracy, wcześniej tylko pracowałem w sklepie, więc nie rozmawialiśmy o doświadczeniu. Zapytali mnie np. dlaczego wybrałem takie studia, czy podoba mi się uczelnia i zajęcia, czym się interesuje poza informatyką. Sympatyczne podejście w sumie, nie zestresowałem się ani nic w tym stylu. Pytali jeszcze o to ile chcę zarobić, ale miałem słabe pojęcie ile się dostaje na takim stanowisku. No i kiedy mogę zacząć, bo oni chcą kogoś na wczoraj najlepiej. Potem dostałem te dwa zadania testowe. Jak dla mnie były łatwe, więc pewnie większość ludzi je ogarnie. Napisali po kilku dniach, że mi dziękują, ale zostawią sobie moje CV w bazie na przyszłość.